Tapenada – pasta z zielonych oliwek
Składniki
1 szklanka zielonych oliwek (100g bez pestek i bez dodatków)
1 łyżeczka kaparów
2 małe ząbki czosnku
1 nieduża gałązka natki pietruszki
1 łyżeczka soku z cytryny
3 łyżki oliwy
świeżo mielony pieprz
sól (opcjonalnie, przy słonych oliwkach nie będzie potrzebna)
Świetnie smakuje z chrupiącą bagietką, jako dodatek do nachosów. Polecam ją także na wieczór z winem.
Przepis na Thermomix
Na wirujące noże wrzucamy czosnek i natkę i miksujemy ok. 5-7s/obr.10. Następnie w naczyniu miksującym układamy pozostałe składniki i miksujemy 10s/obr.10. Mieszamy kopystką, jeżeli pasta jest za sucha, dodajemy jeszcze odrobinę oliwy i mieszamy 5s/obr.5.
Fantastyczne smarowidło! Uwielbiam!
Pyszności! Lubię wszelkie pasty
Też mam taką kokilkę, a nawet 3 hehe 🙂 Smarowidło świetne 😉
Ja takich kokilek mam nawet więcej i to w różnych kolorach 😉 Uwielbiam je!
Ja do past dopiero się przekonuję, ale te oliwkowe wyjątkowo przypadły mi do gustu.
Uwielbiam oliwki, więc to coś dla mnie. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem jej zrobienia, a teraz czuję, że jestem coraz bliżej, bo strasznie mi smaka narobiłaś 😉
Nie ma na co czekać, 2 minuty i gotowe 🙂
Brzmi pysznie! Rozbudziłaś we mnie ochotę na tapenadę, chodzi mi od dłuższego czasu chęć skosztowania jej ze słonymi krakersami;)
Z krakersami próbowałam i to bardzo udane połączenie 🙂
super pomysł na smarowidełko 🙂 i z zielonych moich ulubionych… pozdrawiam i miłego weekendu życzę 🙂
za oliwkami jako takimi jakoś super nie przepadam, ale może w paście by mi posmakowały. Mam wyzwanie, by spróbować 😉
Ogromnie ja lubię, zawsze przypomina mi mi o najpiękniejszych chwilach spędzonych na Południu Francji..
Jadlam kiedys paste ale z czarnych oliwek i bardzo mi posmakowala 🙂 ogolnie oliwki uwielbiam!
Ja oliwki jadam od niedawna, oswoiła mi je latem właśnie pasta z czarnych oliwek 🙂
bardzo lubię i zjadłabym trochę:))
Mimo,że nie lubię oliwek to pasta pysznie się zapowiada i co za kolorek !!!