Tarta śliwkowa
W tym roku jak nigdy naszło mnie na śliwki. Jem je same, robię z nich powidła, dokładam do ciasta czy do deserów. Tym razem dodałam do nich nieco kakao i zrobiłam tartę śliwkową. Ciasto z tego przepisu jest niezwykle kruche i delikatne, po prostu rozpływa się w ustach.
Inne przepisy na śliwkowe ciasta:
– Tarta ze śliwkami i kruszonką
– Jogurtowe ciasto ze śliwkami
Ciasto (forma 26 cm)
Schłodzonym ciastem wylepiamy wysmarowaną masłem formę, zostawiając odrobinę ciasta do posypania owoców. Śliwki układamy na cieście skórką do dołu. Pieczemy ok. 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do 180’C. Jeżeli brzegi ciasta zbyt mocno się rumienią, możemy przykryć je folią aluminiową. Po upieczeniu ciasto studzimy na kuchennej kratce. Gdy ostygnie możemy posypać je cukrem pudrem.
Przepis na Thermomix
Wszystkie składniki na ciasto wkładamy do naczynia miksującego i wyrabiamy 30s/Interwał. Wyjmujemy ciasto, formujemy kulę, zawijamy ją w folię aluminiową i chowamy do lodówki na min. pół godziny.
Schłodzonym ciastem wylepiamy wysmarowaną masłem formę (26 cm), zostawiając odrobinę ciasta do posypania owoców. Śliwki układamy na cieście skórką do dołu. Pieczemy ok. 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do 180’C. Jeżeli brzegi ciasta zbyt mocno się rumienią, możemy przykryć je folią aluminiową.
Po upieczeniu ciasto studzimy na kuchennej kratce. Gdy ostygnie możemy posypać je cukrem pudrem.
Wygląda super. 🙂 Uwielbiam śliwki więc również korzystam, póki sezon na nie.
tarta ze śliwkami, kwintesencja jesiennych smaków 🙂 piękna jest!
Dziękuję, śliweczki są pyszne 🙂
tarta ze śliwkami, kwintesencja jesiennych smaków 🙂 piękna jest!
Cudny zielony akcent 😀
Nawet chwili bym się nie zastanawiała przed pochłonięciem tego ciasta. Najlepiej w całości 🙂
istna rozkosz dla podniebienia 😉 !
nie ma lepszego deseru o tej porze roku niż tarta ze śliwkami 🙂
Mniam! Wygląda pięknie 🙂
cudne ciacho! lubię takie jesienne smaki 🙂
Piękna tarta. Właśnie miałam ochotę na śliwki, nie miałam – znalazłam jabłka i musiałam się nimi zadowolić 🙂
Bardzo apetyczna tarta. 🙂 Aż wstyd, że jeszcze w tym roku nie miałam śliwek w ustach. 😛
Bardzo apetyczne,pachnące jesienią ciaasto,pozdrawiam.
wygląda rewelacyjnie, przepiękne zdjęcia 🙂
Choć w ostatnich tygodniach kruchę ze śliwkami robię średnio dwa razy na tydzień, i na Twoją tartę chętnie bym się skusiła 🙂
Od dawna za mną chodzi ciasto ze śliwkami… Ta tarta wygląda świetnie!
okruszek tej tarty i jestem w siódmym niebie:) wygląda bardzo kusząco:)
Przepiękna… Chowam przepis 🙂
oj ja w tym roku nie przetwarzam śliwek, mam lenia ,ale za to JEM 🙂 porywam kawałeczek!!!:)
Ja też mam "fazę" w tym roku na śliwki! Ta tarta pięknie wygląda… i do tego ta zieleń mięty 🙂
Ja już ze śliwek tyle rzeczy popełniłam, że boję się ich dotykać:) Ale Twoja tarta tak kusi, wygląda znakomicie 🙂
Ale piękna! Musiała być pyszna 🙂