Strudel makowy wg Okrasy
Jakiś czas temu chwaliłam się na Facebooku, że dzięki tacie udało mi się zdobyć książkę Pascala i Okrasy. Szykujcie się, niedługo będzie konkurs, w którym będzie można wygrać jeden egzemplarz. Jest o co powalczyć, bo książka jest naprawdę pięknie wydana, moja już poszła w ruch. Pierwszym zrealizowanym przeze mnie przepisem jest świąteczny strudel makowy wg Okrasy, bo czego jak czego, ale makowca na moim bożonarodzeniowym stole po prostu nie może zabraknąć. Ciasto nie jest trudne, ale składa się z wielu etapów, więc na jego przygotowanie trzeba sobie zarezerwować ok. 2 godzin. Ja trochę przepis zmodyfikowałam i zamiast użyć gotowej masy makowej, przygotowałam własną.
200 ml mleka
50 g świeżych drożdży
7 żółtek
(mak dzień wcześniej zalewamy wrzątkiem, później odcedzamy)
1 pomarańcza (sparzona i wyszorowana)
80 g orzechów włoskich
100 g rodzynek
Masa makowa: Mak mielimy dwukrotnie przez maszynkę, dodajemy cukier, miód, miękkie masło i dokładnie mieszamy ze sobą. Dokładamy posiekane orzechy, namoczone rodzynki i mieszamy ze sobą. Ścieramy skórkę z pomarańczy i wyciskamy sok z 1/2 pomarańczy do masy makowej. Łączymy składniki. Na sam koniec dodajemy pianę ubitą z 1 białką i mieszamy z masą makową.
Wyrośnięte ciasto wyrabiamy na blacie posypanym mąką. Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 2 cm. Po rozwałkowaniu przekładamy je na pergamin i wykładamy na nie masę makową. Za pomocą pergaminu zawijamy delikatnie makowiec w rulon. Oba końce ciasta podwijamy pod spód. Zawijamy całość w pergamin i wkładamy do piekarnika na 15 minut. Następnie zwiększamy temperaturę do 180’C i pieczemy jeszcze przez 40 minut.
Upieczone ciasto odkładamy do ostygnięcia. W miseczce ucieramy cukier puder z sokiem z cytryny i odrobiną wody aż do uzyskania lukru. Przestudzony strudel makowy polewamy lukrem i posypujemy skórką pomarańczową lub makiem/orzechami.
Smacznego!
wspaniale wygląda!
Doskonale wygląda, na książkę poluję uważam że warta jest piękna i ma super przepisy . Chętnie bym ją widziała u siebie na półce, podobnie jak twój makowy strudel, na talerzu.
Muszą w tej książce być dobre przepisy co widać na zdjęciach:)
Idealnie wyrośnięty 🙂
Dziękuję! 🙂
Książka jest naprawdę dobra i warta nie tylko postawienia na półce, ale i korzystania z niej 🙂
Są bardzo dobre, polecam, u mnie też pewnie jeszcze nie jeden się pojawi.
Starałam się 🙂
Cześć
Czy na pewno 35 stopni ???
Mnie nic nie wyrasta!!!
Przed chwilą sprawdziłam dla pewności i tak, to 35'C. A porządnie wystudziłaś mleko z mąką przed dodaniem drożdży? Ta masa nie może być zbyt ciepła, żeby drożdże nie obumarły.
Może masz racje.
Właśnie robię 2 podejście – tym razem poczekam dłużej.
Ja nawet nie mam takiej podziałki na piekarniku – najniższa to 60 😉
Ja też nie mam, trzeba kombinować i dzielić kreseczki 😉 Powodzenia z pieczeniem i wesołych Świąt!
Dziękuję.
Dam znać czy wyszło 🙂
To mój pierwszy i oby nie ostatni makowiec :-/
WESOŁYCH ŚWIĄT !!!
Udało się komuś wg przepisu "wyrosnąć ciasto" w 1 fazie ? Bo u mnie też porażka
pieczemy w pergaminie tak?
Tak.