Zawsze lubiłam słodkie muffiny: czekoladowe, dyniowe, z owocami, ale to właśnie te wytrawne muffiny z oliwkami i fetą skradły moje serce. Są absolutnie przepyszne i jest to kolejna propozycja z thermomixowego kalendarza.
Ps. Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek 🙂
![[Tags] muffiny-z-oliwkami-i-fet%C4%85 Muffiny z oliwkami i fetą](https://1.bp.blogspot.com/-kBRBxQRcapk/Uv3v59gmZAI/AAAAAAAAEOI/I4yxcXfC1EM/s1600/muffiny-z-oliwkami-i-fet%C4%85.jpg)
Składniki
(12 sztuk)
240 g mąki pszennej
120 g masła
140 g mleka
100 g zielonych oliwek bez pestek
100 g fety
2 jajka
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 czubata łyżka ziół prowansalskich
1/2 łyżeczki soli
2 szczypty pieprzu
![[Tags] muffiny-z-oliwkami-i-fet%C4%85 Muffiny z oliwkami i fetą](https://3.bp.blogspot.com/-Ya9WX4o11XA/Uv3xTkyEXdI/AAAAAAAAEOU/bwUSpHlrt98/s1600/muffiny-z-oliwkami-i-fet%C4%851.jpg)
Oliwki kroimy na cienkie paski. W rondelku rozpuszczamy masło. Następnie dodajemy do niego mleko i jajka. Roztrzepujemy rózgą.
W oddzielnym naczyniu mieszamy ze sobą mąkę, proszek do pieczenia, zioła prowansalskie, sól, pieprz i pokrojone oliwki. Przekładamy mokre składniki do suchych i niedbale mieszamy. Na końcu wrzucamy fetę i delikatnie łączymy ją z pozostałymi składnikami.
Ciasto nakładamy do formy na muffiny wyłożonej papilotkami. Babeczki pieczemy ok. 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180’C na opcji góra-dół.
Podajemy na ciepło lub zimno.
Przepis na Thermomix
Do naczynia miksującego wkładamy oliwki i rozdrabniamy 3s/obr.4. Jeżeli zachodzi taka potrzeba, powtarzamy czynność. Posiekane oliwki przekładamy do innego naczynia i odstawiamy.
Do naczynia miksującego wkładamy masło i rozpuszczamy 4min/70’C/obr.1. Dodajemy mleko i jajka i mieszamy 5s/obr.4. Następnie wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, zioła prowansalskie, sól, pieprz i rozdrobnione oliwki. Mieszamy 4s/noże wsteczne/obr.4.
Na końcu dodajemy fetę pokrojoną w kostkę i mieszamy 3s/noże wsteczne/obr.3. Ciasto nakładamy do formy na muffiny wyłożonej papilotkami. Babeczki pieczemy ok. 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180’C na opcji góra-dół.
Podajemy na ciepło lub zimno.
Smacznego!
Zaciekawiły mnie te wytrawne muffiny… Chętnie spróbuję czegoś nowego 🙂
Wytrawne czyli można myśleć, że mniej grzeszne. A smakowo brzmią cudnie.
Marta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
Bardzo lubię to połączenie w muffinach, no i nie rozumiem, czemu tyle osób "boi się" muffinów wytrawnych, muffiny to muffiny, każde są dobre, a Twoje na dodatek są pięknie podane 🙂
Dziękuję serdecznie za zgłoszenie do akcji, wpis już dodany.
Pozdrawiam,
Domi
Świetny przepis! Wyszły znakomicie, dzięki serdeczne 🙂