Na zrobienie pączków pieczonych miałam już ochotę od dłuższego czasu. Powodów było kilka: są bardziej dietetyczne i mniej z nimi zabawy, niż z tradycyjnymi pączkami smażonymi. Wczoraj w końcu się zmobilizowałam i upiekłam je i powiem szczerze, że trochę się rozczarowałam. Nie to, że są niesmaczne, są dobre, ale… nazywanie ich pączkami to lekkie nadużycie. To raczej drożdżowe bułeczki z nadzieniem. Decyzję zostawiam Wam, ja jednak w Tłusty Czwartek wybieram tradycyjne pączki smażone i faworki.
![[Tags] p%25C4%2585czki-pieczone1 Pączki pieczone](https://2.bp.blogspot.com/-B7v6FT76QDc/VrOzVTrr9LI/AAAAAAAAGY4/dVjYslSNA9c/s640/p%25C4%2585czki-pieczone1.jpg)
Składniki
(12 dużych lub 16 średnich)
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki cukru
230 ml ciepłego mleka
1 średnie jajko
2 łyżki roztopionego masła
20 g drożdży
250 g dżemu lub konfitury na nadzienie
cukier puder do posypania
![[Tags] p%25C4%2585czki-pieczone1 Pączki pieczone](https://3.bp.blogspot.com/-kA0mKE-SzUE/VrOy1vIxR5I/AAAAAAAAGYw/aeliht521iQ/s640/p%25C4%2585czki-pieczone.jpg)
Do szklanki wkładamy pokruszone drożdże i zasypujemy je 1 łyżeczką cukru oraz 2 łykami mąki, odlewamy 1/4 szklanki mleka i zalewamy nim drożdże, mieszamy do połączenia się składników. Rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Przykrywamy go ściereczką i odstawiamy na 15 minut, żeby zaczął “pracować”.
Mąkę przesiewamy i mieszamy z cukrem oraz szczyptą soli. Dokładamy gotowy rozczyn drożdżowy, wlewamy mleko i rozmącone jajko. Ciasto wyrabiamy za pomocą haka przez kilka minut. Następnie dodajmy rozpuszczone i lekko ostudzone masło i ponowie wyrabiamy ciasto przez kilka minut. Ciasto powinno być dość luźne, ale nie rozlewać się na boki i nadmiernie przyklejać się do rąk. Jeżeli tak się dzieje, należy dosypać jeszcze nieco mąki i ponownie wyrobić ciasto.
Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
![[Tags] p%25C4%2585czki-pieczone1 Pączki pieczone](https://2.bp.blogspot.com/-Jqnv_EmAhh4/VrOzMb5ssaI/AAAAAAAAGY0/6FJs240sIRk/s640/p%25C4%2585czki-pieczone2.jpg)
Piekarnik nagrzewamy do 180’C na opcji góra-dół. Dwie blachy do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia.
Stolnicę hojnie posypujemy mąką i przekładamy na nią wyrośnięte ciasto – nie odgazowujemy go. Rozpłaszczamy je dłonią na wysokość ok. 2 cm i za pomocą szklanki lub wykrawaczki wycinamy z niego kółka o średnicy 5-6 cm. Przenosimy je łopatką na blachę, zachowując spore odległości między nimi. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut.
Pozostałą część ciasta szybko (na tyle, żeby się nie odpowietrzyło) zlepiamy i ponownie rozgniatamy dłonią na stolnicy. Wycinamy i układamy na drugiej blasze, przykrywamy i odstawiamy do ostygnięcia.
Pierwszą partię pączków pieczemy w nagrzanym piekarniku przez ok 8-10 minut do zarumienienia. Studzimy na kuchennej kratce, po lekkim ostudzeniu, nadziewamy pączki dżemem za pomocą szprycy, a po całkowitym ostudzeniu, posypujemy cukrem pudrem.
Gdy druga partia pączków podrośnie, wkładamy ją do piekarnika i pieczemy. Dalej postępujemy analogicznie jak z pierwszą.
Smacznego!