Tort makowy z kremem mascarpone
W Boże Narodzenie moja córeczka skończyła dwa lata, ale dopiero wczoraj udało nam się wyprawić jej urodziny. Początkowo planowałam zamówić piękny tort w cukierni, ale jakoś za późno się za to zabrałam, nie zrobiłam rozpoznania i jednak postanowiłam przygotować coś sama.
Upiekłam sprawdzony już przeze mnie tort makowy z kremem mascarpone. Od lat według tego samego przepisu przygotowuje go moja ciocia. Zmieniają się tylko kremy i poszczególne smarowidła, którym jest przekładany. Tort makowy zawsze pięknie wyrasta, jest wilgotny i nie kruszy się, więc jest mniej ryzykowny i kapryśny niż biszkopt.
Ciasto
(dla dzieci pomijamy alkohol)
500 g śmietany kremówki 36 %
(ilość wedle upodobań)
Ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem i obsypanej mąką tortownicy i pieczemy ok. godziny w piekarniku nagrzanym do 180’C do tzw. suchego patyczka. Uchylamy piekarnik i zostawiamy ciasto do ostudzenia. Całkowicie wystudzone ciasto wyjmujemy z formy i kroimy wzdłuż na 3 równe części. Ja to robię za pomocą naprężonej nitki.
Każdy z blatów układamy na oddzielnym talerzu. Wierzchni blat odwracamy do góry nogami – upieczoną stroną do dołu i używamy go jako środkowej warstwy tortu, dzięki temu tort będzie ładnie wyglądał i będzie równy.
NASĄCZANIE I PRZEKŁADANIE
Następnie przygotowujemy herbatę do nasączenia tortu. Herbatę doprawiamy miodem, cytryną i alkoholem i całkowicie wystudzoną nasączamy każdy z blatów (najpierw spodni, później przełożenie, układamy następny blat i dopiero teraz nasączamy, znowu przełożenie, blat i nasączanie).
Teraz przygotowujemy krem. Najpierw ubijamy śmietanę, gdy będzie już sztywna, łyżka po łyżce dodajemy serek mascarpone a na końcu cukier puder. Całość krótko miksujemy.
Pierwszy blat makowy układamy na talerzu i nasączamy 1/3 płynu. Smarujemy dżemem i układamy na wierzchu drugi blat. Nasączamy go i smarujemy 1/3 kremu mascarpone. Na wierz kładziemy trzeci blat, nasączamy go i smarujemy kremem mascarpone, który rozprowadzamy także na bokach tortu.
Tak przygotowany tort makowy wkładamy do lodówki na przynajmniej kilka godzin. Wyjmujemy wkrótce przed podaniem.
Smacznego!
A na jakiej wielkości tortownicę jest podany przepis? Pozdrawiam
A na jaką tortownicę jest ten przepis? Chętnie popełnię ten torcik. Pozdrawiam
Na jaką dużą tortownicę jest ten przepis? Chętnie popełnię ten torcik ale mam całkiem pokaźną rodzinkę. Pozdrawiam
Około 24 cm, powinna najeść się i spora rodzina 🙂