Zakwas z buraków (dieta dr Dąbrowskiej)

Ostatnio u Łucji w przedszkolu był dzień tradycyjnych polskich potraw. Oprócz kopytek, kapusty kiszonej i ogórków kiszonych, zaniosłam do przedszkola także ten zakwas z buraków. Moje dzieci bardzo go lubią i piją sam szklankami, to także mój smak dzieciństwa. Bardzo mnie ucieszyło, że ten zakwas posmakował także innym przedszkolakom, tym bardziej, że rodzice często się dziwią, że moje dzieciaki piją coś takiego. Takie “winko” z buraków jest bardzo zdrowe, wspaniale poprawia morfologię i pozytywnie wpływa na perystaltykę jelit. Doktor Barbara Dąbrowska zaleca picie zakwasu z buraków podgrzanego do około 40’C na czczo jako starter. A ja polecam go Wam także jako bazę do wigilijnego barszczu, ugotowany na domowym zakwasie, będzie smakował naprawdę wyjątkowo.

Składniki
2 kg buraków
2 litry zimnej przegotowanej wody
2 czubate łyżeczki soli
1 łyżka zalewy z ogórków kiszonych
1 baldach kopru lub 1 łyżka suszonych nasion
1 główka czosnku
kilka ziaren ziela angielskiego
1 liść laurowy

Buraki obieramy ze skórki, dokładnie myjemy i kroimy na kawałki. Wkładamy je do dużego i wyparzonego słoja na zmianę z przyprawami: pokrojonym na kawałki czosnkiem (w łupinach), koprem, zielem angielskim i listkiem laurowym.

Sól rozpuszczamy w wodzie, dodajemy do niej zalewę z ogórków, żeby zakwas szybciej ukisł i zalewamy nią buraki. Powinny być całkowicie przykryte wodą.

Słój przykrywamy bawełnianą ściereczką lub gazą. Po 4-7 dniach zakwas jest gotowy. Możemy go przecedzić przez sito i wstawić do lodówki, by go w odpowiednim momencie wypić lub wykorzystać do ugotowania barszczu czerwonego.