Ser żółty domowy
Kilka dni temu prowadziliśmy zwyczajne życie. Chodziliśmy do pracy, odprowadzaliśmy dzieci do szkoły czy przedszkola, spotykaliśmy się ze znajomymi, robiliśmy zakupy na mieście i planowaliśmy wakacje. I nagle trach, jeden mały, ale jakże zjadliwy wirus i wszystko zmieniło się dosłownie z dnia na dzień. Nagle obudziliśmy się w zupełnie innej i jak dla mnie surrealistycznej rzeczywistości. Zamknięto szkoły i przedszkola, wielu z nas przeszło na pracę zdalną, inni musieli wziąć opiekę nad dziećmi. Zaleca się nam siedzenie w domu i unikanie skupisk ludzkich. Do sklepu wyskakujemy w pośpiechu, kto może unika transportu publicznego. Cudem łączymy pracę zdalną z opieką nad rozbrykanymi dziećmi, które pozbawione możliwości zabawy na placach zabaw i z rówieśnikami delikatnie mówiąc dostają w domu fioła. Nie wiemy jak długo to wszystko będzie trwało i jak będzie wyglądała nasza nowa normalność.
Jestem szczęśliwa, bo mam swój kawałek ziemi z dala od ludzi, gdzie mogę bez stresu wyjść na dwór i pobawić się z dziećmi. Jestem typem chomika, do tego lubię gotować, więc moja spiżarka jest zawsze pełna. Nie muszę codziennie latać do sklepu po świeże pieczywo, bo sama piekę je w domu. Od znajomej ze wsi dostaję świeży twaróg, mleko i jajka i sama robię z nich ser żółty domowy czy ser topiony. Cieszę się, bo to naprawdę pyszne dania o prostym i dobrym składzie. Domowy ser żółty to moje ostatnie odkrycie i na pewno będę go często robić.
Składniki
1 kg tłustego lub półtłustego twarogu
1 litr pełnego mleka 3,2%
(nie może być UHT)
100 g masła
2 jajka
1,5 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
W dużym garnku zagotowujemy mleko, dodajemy do niego dość drobno pokruszony twaróg oraz sól i podgrzewamy do momentu aż oddzieli się serwatka. Odcedzamy przez gazę i odciskamy z serwatki. Nie wylewamy serwatki, przyda się do upieczenia chleba. Odciśnięty twaróg odstawiamy na bok.
W dużym i czystym garnku rozpuszczamy masło, gdy zacznie wrzeć, dorzucamy do niego odciśnięty twaróg i intensywnie mieszamy go do momentu, aż ser stanie się płynny.
Do płynnego sera dodajemy rozmącone jajka i znowu intensywnie mieszamy twaróg do całkowitego połączenia się składników. Na samym końcu dodajemy sodę i mieszamy masę, aż osiągnie konsystencję sera topionego.
Zdejmujemy garnek z ognia i szybko przekładamy ser do pojemników. Trzeba to zrobić dość sprawnie, bo ser szybko gęstnieje i traci płynność.
Przełożony ser zostawiamy do ostygnięcia, a następnie wkładamy go do lodówki na kilka godzin, żeby stwardniał i łatwo się kroił nożem.
Przepis na Thermomix
Do naczynia miksującego wlewamy mleko i podgrzewamy 7min/90’C/obr.2. Dodajemy twaróg i ponownie podgrzewamy 7min/90’C/obr.2. Odcedzamy go przez gazę i odciskamy z serwatki. Nie wylewamy serwatki, przyda się do upieczenia chleba. Odciśnięty twaróg odstawiamy na bok.
Do naczynia miksującego wkładamy masło i roztapiamy 2min/50’C/obr.2. Dodajemy odciśnięty twaróg i podgrzewamy go 7min/90’C/obr.2. Na końcu dodajemy rozmącone jajka, sodę oraz sól i mieszamy wszystkie składniki 2min/90’C/obr.3,5. Stopiony ser sprawnie przekładamy za pomocą kopystki do pojemników. Trzeba to zrobić jak najszybciej, bo ser po wyłączeniu ekspresowo gęstnieje.
Przełożony ser zostawiamy do ostygnięcia, a następnie wkładamy go do lodówki na kilka godzin, żeby stwardniał i łatwo kroił się nożem.
Smacznego!
Trochę pracy przy nim jest ale smak i świadomość, że jest domowy wszystko wynagradza. Pozdrawiam:)
Witam, mam pytanie – po co użyte jest w tym przepisie mleko? Zrozumiałam że i tak robimy z niego twaróg, nie wystarczy więc użyć więcej twarogu?I wydaje się że ser w smaku będzie przypominał ser topiony, a więc czy różnica jest głównie w konsystencji? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam!
Świetnie smakuje, tak intensywnie. Jest dużo lepszy niż większość serów sklepowych! Trochę trzeba się z nim naużerać, ale warto;)