Zielone piwo na Św. Patryka

Zielone piwo na Św. Patryka

Każdy piwosz wie, jakie obchodzimy dzisiaj święto – mniej zorientowanym podpowiem, że chodzi o Dzień Świętego Patryka. Najhuczniej obchodzony jest w Irlandii, która jest jego ojczyzną. Symbolami Św. Patryka jest kolor zielony i trójlistna koniczyna. Nieodłącznym elementem tego dnia jest zielone piwo na Św. Patryka,…

Baileys domowy

Baileys domowy

Lubicie Baileys? To chyba mój ulubiony alkohol, bardzo lubię takie kawowe i kremowe drinki. Baileys domowy najczęściej podaję mocno schłodzony w szklankach do whisky z dużą ilością kostek lodu. Idealnie pasuje jako dodatek do różnych ciast czy deserów. Ja lubię dodawać go także do koktajli…

Arbuzowy drink

Arbuzowy drink

Latem a szczególnie w upały dni umila mi arbuz i schłodzone białe wino. Ostatnio rozsmakowałam się w winie Verde, czyli zielonym, a tak naprawdę białym, młodym portugalskim winie. Dziś wypróbowałam jego połączenie z soczystym arbuzem. Arbuzowy drink jest bardzo orzeźwiający i idealnie sprawdzi się przy…

Iceówka

Iceówka

Na ostatnie dni karnawału zrobiłam Iceówkę, czyli liker z cukierków Ice Fresh. Ma słodki, landrynkowy posmak i jest świetną bazą do różnych drinków. Składniki 1/2 l wody 125 g cukierków Ice Fresh 1/4 l spirytusu 1-2 łyżki syropu blue curacao (opcjonalnie) Zagotowujemy wodę i dodajemy…

Miodówka cytrynowa

Miodówka cytrynowa

Kolejna domowa nalewka. Tym razem zrobiliśmy Miodówkę wg przepisu naszego kolegi Domina. Nalewka jest nazywana przez niego Produktem. Ma wyraźny cytrynowy smak i aromat miodu. Miodówka cytrynowa jest też dość krzepka, idealnie nadaje się na rozgrzewkę po spacerze nawet przy tęgim mrozie.   Składniki 1/2…

Porterówka

Porterówka

Dzisiejszy post jest w pewnym sensie wyjątkowy, ponieważ to alkoholowa premiera na moim blogu. Porterówka jest słodkim i aromatycznym alkoholem, na dodatek robi się ją bardzo szybko i prosto. W mojej wersji nie jest bardzo mocna i powinna smakować kobietom. Ja uważam, że jest przepyszna.…

Esencja waniliowa

Esencja waniliowa

Gdy pierwszy raz kupiłam laski wanilii ich zapach był dla mnie sporym zaskoczeniem, można powiedzieć, że nawet pewnym rozczarowaniem. Przyzwyczajona do sztucznie stworzonego aromatu, bardzo intensywnego zapachu cukru wanilinowego, kompletnie nie mogłam zaakceptować naturalnego aromatu wanilii, której strąki pozyskuje się z orchidei. Od tamtej pory…